Wreszcie candowa(Moje Candy pod tym linkiem mozna sie zapisac :)http://iza08.blogspot.com/2011/06/candy-tak-jak-obiecalam.html) misia Krzysia skonczona (prawie, jeszcze torebeczke machne :)). Lapki dostala i sukienusie i bryka teraz, nawet kawy popoludniowej chciala skosztowac :). Dobry to byl lykend :)troszke rzeczy pokonczylam, ale jeszcze troche pracy przede mna, zatem zegnam sie szybciutko i biegne krochmalic kafetonoserwetony sztuk szesc na prezent :)
Pozdrawiam Niedzielnie :)
Misia Krzysia cudowna.Mogłaś tą kawką się z nią podzielić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tylko wyjątkowo sprawne ręce mogą zrobić tak malutkie piękne rzeczy
OdpowiedzUsuńMisiaczek jest uroczy .
OdpowiedzUsuńooo filcusiowe misiaczki uwielbiam! zwłaszcza takie maluśkie ^^
OdpowiedzUsuńAle sesja - ja chcę misia! ;D
OdpowiedzUsuńJak ona piękna. Sukieneczkę ażurową też ma piękną
OdpowiedzUsuńAleż ciekawskie stworzenie i jakie dokładnie ukłute:)woow!
OdpowiedzUsuńCudny Misiaczek! Piękne robisz te zwierzątka, a co najbardziej mnie urzekło i co dodaje tej przysłowiowej "kropki nad i" - to szydełkowe ubranka i to serduszko na sukience - sama słodycz! Pozdrawiam z upalnej Danii!
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz????? Cuda, cuda !!!
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze są te Twoje Miśki.
OdpowiedzUsuńswietna :D:D
OdpowiedzUsuńAleż tu prac różnorodność, a te maleństwa szydełkowe w Twoim wykonaniu są świetne! teraz wpadłam tu na krótko, ale wrócę, by podziwiać więcej!
OdpowiedzUsuńNo nie!! Cudowna ta Misia :)
OdpowiedzUsuńAle słodka!! Uwielbiam filcowe misiaki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMisia cud miód :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Jakie urocze maleństwo:))) Cudo:)))
OdpowiedzUsuńjestem za stworzeniem małego zoo w komplecie...:)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam, z garści wełny;-)))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to candy było tak dawno :c
OdpowiedzUsuńMiś jest uroczy ;)