Izonowe wloczykijowanie po swiecie z szydlem w reku i nie tylko...
Obserwatorzy
sobota, lipca 02, 2011
Jez 2
Powstal by osiedlic sie w Lodzi :), juz wyjechal tam w czwartek....moze juz nawet dotarl....Mam nadzieje, ze spodoba sie w rzeczywistosci, nie tylko na zdjeciach :)
Piękny
OdpowiedzUsuńwow jak Ty to robisz , cudny jeżyk:)
OdpowiedzUsuńCzasem - maleńkie jak znaczek pocztowy zdjęcie - przywołuje takie dziwne i piękne skojarzenia...
OdpowiedzUsuńA tu jeżyk jesienny romantyk...Jaki uroczy!
Ale sympatyczny, budzi takie milutkie skojarzenia - śliczniutki i milusi!
OdpowiedzUsuńOhh så söt! jag vill ha en hel hög med sådana där små :-)
OdpowiedzUsuńDu har verkligen hittat din nisch nu, alla de små mössen, nallarna osv är helt underbara!
co by miał się nie spodobać... :-)
OdpowiedzUsuńale słodziutki!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje filcowe stworki.
Cudak !
OdpowiedzUsuńFajny jest .
OdpowiedzUsuńCute little fellow - lovely photos!
OdpowiedzUsuńGreetings
Birgit
Jaki cudny, moje dziecię dałoby sie pokroić w kawałki za takiego:)
OdpowiedzUsuńSssssłodziak :)
OdpowiedzUsuńFajowy ten Jeżyk wyszedł :)
OdpowiedzUsuńFajny ten mieszkaniec Łodzi
OdpowiedzUsuńPrześliczny:)Taki do przytulenia:)
OdpowiedzUsuńPiękny i taki nieuczesany jak ja !
OdpowiedzUsuńŚliczniutki .Napewno będzie mu w Łodzi wspaniale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jeżyk właśnie dotarł do Łodzi i nieustannie wzbudza mój uśmiech.
OdpowiedzUsuńObiecuję, że będzie ze mną szczęśliwy.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie :)
Słodki chłopak :)
OdpowiedzUsuńco ma się nie podobać??! kochana jest fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńCzy na prawdę jesteś skłonna wydziabać takiego jeżusia mojemu dziecku?
OdpowiedzUsuńRany jaki on jest słodziutki taki maleńki przytulasek na brak humoru :o)) Jak mozna takiego zdobyć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam