Izonowe wloczykijowanie po swiecie z szydlem w reku i nie tylko...
Wygląda mi na bardzo udanego kosmitę, chyba w nocy lądował, bo wczoraj go nie było!
Przerażający:) Dobrze, że nie pokazałaś go wczoraj wieczorem, bo jeszcze nie mogłabym zasnąć w nocy;)
Świetny ! Jeżeli to kosmita to musi być mój krewny.Już go lubię :D
Gdzie tam straszy, słodki jest :)
jaki fajny :)
Mnie też nie przestraszył.Jest zbyt sympatyczny aby się go bać:))))).Pozdrawiam.
Dzieks :)
Wygląda mi na bardzo udanego kosmitę, chyba w nocy lądował, bo wczoraj go nie było!
OdpowiedzUsuńPrzerażający:) Dobrze, że nie pokazałaś go wczoraj wieczorem, bo jeszcze nie mogłabym zasnąć w nocy;)
OdpowiedzUsuńŚwietny !
OdpowiedzUsuńJeżeli to kosmita to musi być mój krewny.Już go lubię :D
Gdzie tam straszy, słodki jest :)
OdpowiedzUsuńjaki fajny :)
OdpowiedzUsuńMnie też nie przestraszył.Jest zbyt sympatyczny aby się go bać:))))).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.