Doszlam tez do wniosku, ze musze "pracowe candy" zrobic , bo kolezanki nie byly zachwycone, ze ZNOWU nic nie wygraly.....
Pierwotnie losy mialy byc wymieszane w slawnym juz (bo uzytym w poprzednim losowaniu candy) berecie Ewona , ale Ewon zimowy beret tak dobrze schowal, ze postanowilam uzyc rownie praktycznej w tym wzgledzie torby ekologicznej wyhendmejdowanej specjalnie dla mnie przez zdolnego Jolssona (ktory zaniedbuje swojego bloga, ale hendmejduje sporo ). Zalaczam fotki, one mowia wszystko :)
Gratuluje wygranej Wilczex'owi!!!!! i prosze o dane adresowe na mojego maila ( po prawej u gory) celem przeslania Losia. Wszystkim uczestnikom zabawy dziekuje za udzial i zapraszam do przeczytania tekstu ponizej:
A teraz chcialam tylko dodac, ze w nastepnym poscie bedzie o kolejnym CANDY, z okazji ponad 100 obserwatorow mojego bloga :), Serdecznie zapraszam :), tym razem nagroda bedzie cos filcowanego na sucho i najpewniej w ubranku szydlowanym by me :):):)
Dzięki ;) Ale super, strasznie się cieszę, że wygrałam, łosiek na pewno będzie u mnie szczęśliwy ;) Adres już wysłałam na maila, jeśli nie doszedł, proszę odezwij się. A ja zapraszam wszystkich do mnie na candy, może poszczęści się Wam u mnie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, łoś taki superaśny.. No ale nic, kiedyś się uda :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję i zapraszam na moje candy :-)
OdpowiedzUsuńhttp://eesophie.blogspot.com
Gratulacje .. a po filcowane na pewno się ustawię:D
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńCongrats on the very lucky winner - and a big "Thank you" to you for giving us the chance!
OdpowiedzUsuńGreetings
Birgit
Ech .... A taki zajefajny łos .... Gratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny u mnie. Też będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńNo, ciekawe co teraz wymyślisz. Zapiszę się na pewno :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń