Izonowe wloczykijowanie po swiecie z szydlem w reku i nie tylko...
Ta lalunia na początku jest tak cudna, że mi słów zabrakło...
Laleczka jest cudna ,a zakładka wow!!!!!!!
Ale fajna ta laleczka!!!
Lalunia i zakładka super!
Śliczna Kokeshi:)A zakładkę rewelacyjną zrobiłaś:)
Fajne robóteczki :)
Widać, że Cię wzieło na te laleczki! I wprawa też już jest widoczna :) Zdjęcia śliczne :)
Mam nadzieję, że wiesz o tym, że akacje są jadalne. To znaczy kwiaty akacji.Ciasto naleśnikowe, maczanie w nim kwiatów, na patelnię z tłuszczem, a po usmażeniu nieco cukru pudru. Ale jak taki piękny zapach można rzucać na wrzący tłuszcz?
Lovely little japanese girl... and thank you for those beautiful garden pictures...GreetingsBirgit
Zakładeczka jaka cudna, stylowa. A szydełkowa postać - genialnie Ci to wychodzi :)
Dzieks :)
Ta lalunia na początku jest tak cudna, że mi słów zabrakło...
OdpowiedzUsuńLaleczka jest cudna ,a zakładka wow!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle fajna ta laleczka!!!
OdpowiedzUsuńLalunia i zakładka super!
OdpowiedzUsuńŚliczna Kokeshi:)
OdpowiedzUsuńA zakładkę rewelacyjną zrobiłaś:)
Fajne robóteczki :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Cię wzieło na te laleczki! I wprawa też już jest widoczna :) Zdjęcia śliczne :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wiesz o tym, że akacje są jadalne. To znaczy kwiaty akacji.Ciasto naleśnikowe, maczanie w nim kwiatów, na patelnię z tłuszczem, a po usmażeniu nieco cukru pudru. Ale jak taki piękny zapach można rzucać na wrzący tłuszcz?
OdpowiedzUsuńLovely little japanese girl... and thank you for those beautiful garden pictures...
OdpowiedzUsuńGreetings
Birgit
Zakładeczka jaka cudna, stylowa. A szydełkowa postać - genialnie Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuń