SIV ma 12,5cm wzrostu :)w zasadzie powinna miec na imie Disaster :):)ale to wiedza tylko nieliczni, ukluta w wiekszej mierze w katowicach :):):)20/10/2011, dzis tylko wykonczenowka i misia w porteczkach gotowa :):):). Ona rowniez nie zagosci dlugo u mnie, najprawdopodobniej w next week mnie opusci :):)
I karteczke zrobilam, mam nadzieje, ze sie bedzie podobala :):):)
Dziekuje za komentarze pod owieczka Liv, ciesze sie, ze sie podoba :))
Pozdrawiam, Izon :
Dziekuje za komentarze pod owieczka Liv, ciesze sie, ze sie podoba :))
Pozdrawiam, Izon :
Boże boska misia!!!
OdpowiedzUsuńMisia i to w zielonościach-super!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOdwiedziny u Ciebie to czysta przyjemność - za każdym razem wspaniała praca! Porteczki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńI znowu piękny misiaczek! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjej, jest fantastyczna, a ciuszek niezwykle pomysłowy! Zachwyciły mnie te kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńMisia przesłodka :) Zawsze mam Cię zapytać z jakiej wełny filcujesz. Ta wygląda bardzo ciekawie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak zgadzam się że odwiedziny u Ciebie to sama przyjemność.Misiaczek cudowny.A te zielone porcięta to już brak słów do komentowania:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
misia przesympatyczna i karteczka tez mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPiękna ta misia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cudne wytworki
OdpowiedzUsuńŚliczna i misia i karteczka :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka jest!!!
OdpowiedzUsuńSliczny Misioo :D Gacie super i w ogóle cały wspaniały :D
OdpowiedzUsuńJa coś popsułam z blogiem;D więc jakbyś chciała mnie znaleźć to wszystko tak jak było tylko adres taki o - http://full--of--magic.blogspot.com
pozdrawiam :D
Śliczna! A jakie ma ładne kwiatuszki ;)
OdpowiedzUsuńFajna misia i karteczka też ładna
OdpowiedzUsuńEkstra misia
OdpowiedzUsuńooo, jak ja tu dawno zaglądałam - zupełnie zapomniałam, że kiedyś byłam tu stała bywalczynią. Misia jest przepiękna
OdpowiedzUsuńSłodki misiaczek!
OdpowiedzUsuńWith kind regards, Roos.
OdpowiedzUsuńsuper;-)
OdpowiedzUsuńJeśli interesują Cię modowe blogi zapraszam do siebie oraz zachęcam do obserwowania.;-)
Jestem zauoroczona Twoim blogiem :) Uwielbiam zwierzaki wszelakiej maści, a owca z ostatniego posta jest przesłodka! Dziekuję za odwiedzinki u mnie i wpraszam się do grona stałych gości u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń