no tak....trzeba zaleglosci w pisaniu nadrobic...ale tak w zasadzie to nic sie nie dzieje....wszystko wrocilo do normy....a szwedzki intensywnie-indywidualny daje w kosc...nie ma co....dzis musze sie sprezyc i zrobic pare zadan bo potem sie nie wyrobie ze wszystkim do konca tygodnia.....pare zdjec wrzucam rowniez.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzieks :)