Obserwatorzy

niedziela, marca 27, 2011

Jak to misia zime zegnala ....

       Mala Misia w poszukiwaniu wiosny:)

 Elegancka kurteczka z welenki cieplutkiej, puchata czapeczka i szalik :)
 Na balkonie cieplo, kwiatki jeszcze nie zaczely wschodzic :(, ale szczypiorek tak :)
Misi cieplo sie zrobilo, kurteczke rozpiela, czapke zdjela i szalik tez :)

Slonko milo grzalo, Misia na szczypiorku w kapieli slonecznej :), a po glowie chodzi jej mysl jedna :)
zimowe ciuszki jak nic trzeba juz do szafy schowac  :)garderobe uzupelnic o wiosenne i letnie rzeczy i jechac na wakacje :), moze do Wujka Alana do Anglii....kto wie, Misia pomysli o tym jutro :):)



Pozdrawiam,

Izon z poklutymi palcami :)

7 komentarzy:

  1. Widzę, że Ty też ostro kłujesz :) Ja się ostatnio tak dźgnęłam, że do dziś czuję ;)
    Wczoraj trochę popróbowałam igiełek i rzeczywiście są świetne. Żebym tylko za szybko nie połamała ;)
    A Misia śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. sympatycznie, niczym w bajkach na dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne wdzianko ma misia. Ale żeby tak publicznie striptiz robić, he he he :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna misia ,i fajne ciuszki ma . Tylko żeby się nie rozchorowała , to ciepełko trochę złudne jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńka tworzysz , a jak jakimś dziwnym trafem wcześniej u Ciebie nie byłam więc nadrabiam :)
    Pozdrawiam ciepło
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakież one są słodkie, takie mini...mini... SUPER !!

    Zajrzyj również do mnie

    http://arts-ooak.blogspot.com/2011/04/szydekowy-piesek.html?showComment=1301871743904#c7074008464484272476

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dzieks :)