Izonowe wloczykijowanie po swiecie z szydlem w reku i nie tylko...
Ładnie tam, zazdroszę takich wakacji :) Mam nadzieje, że będzie okazja żebyś mi trochę opowiedziała o tych swoich wakacjach już w Krakowie ;)
Ale ładnie! Jako jednostka beznadziejnie zakochana w Norwegii (jedyny kraj, w którym chciałam zjeść własny paszport, żeby nie wracać) zapewne Szwecję też bym pokochała.
Ależ musiałaś mieć superaśne wakacje. Zdjęcia przepiękne.
oj ale ci zazdroszczę! pięknie! napawaj oczy i karm nas jeszcze tymi pięknymi widokami:)pozdawiam
*♥*
Dzieks :)
Ładnie tam, zazdroszę takich wakacji :) Mam nadzieje, że będzie okazja żebyś mi trochę opowiedziała o tych swoich wakacjach już w Krakowie ;)
OdpowiedzUsuńAle ładnie! Jako jednostka beznadziejnie zakochana w Norwegii (jedyny kraj, w którym chciałam zjeść własny paszport, żeby nie wracać) zapewne Szwecję też bym pokochała.
OdpowiedzUsuńAleż musiałaś mieć superaśne wakacje. Zdjęcia przepiękne.
OdpowiedzUsuńoj ale ci zazdroszczę! pięknie! napawaj oczy i karm nas jeszcze tymi pięknymi widokami:)
OdpowiedzUsuńpozdawiam
*♥*
OdpowiedzUsuń