Izonowe wloczykijowanie po swiecie z szydlem w reku i nie tylko...
Obserwatorzy
poniedziałek, sierpnia 13, 2012
Nowy fotel i nowa miska :)))
PS.Miskowy fotel zostal polakierowany dodatkowo bezbarwnym lakierem i dodatkowo misia dostala bordowa okragla pseudopodusie, przemieszcza sie teraz z pracy do domu i z domu do pracy z tym swoim osprzetem :))))Pozdrawiam :)
Miśka przypomina mi trochę myszkę :D::D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest urocza - Kolorki bombowe!
OdpowiedzUsuńSympatyczny misiaczek i ma śliczny fotelik
OdpowiedzUsuńŚwietnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńJaka śliczna panienka:)
OdpowiedzUsuńNo jest po prostu odlotowa! I ten malusi kwiatuszek uroczy :)
OdpowiedzUsuńAleż ślicznota:)
OdpowiedzUsuńNapewno wspaniale sie siedzi na takim fotelu :D Miśka urocza :D
OdpowiedzUsuńcudna jest i fotelik ma fajny
OdpowiedzUsuńŚliczniutki misio, a fotel iście królewski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przesłodka, ale myslałam że to myszka:)) Fotelik piekny, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wygląda jak mała myszka :)
OdpowiedzUsuńA ta jej podwinięta kiecuchna podkreśla idealnie taką niezdarność małego stworka :)Pozdrawiam
Jaka cudowna mysz :) rewelacja...chyba będę u Ciebie częstym gościem.
OdpowiedzUsuńŁał, a ja myślałam że to myszka. co by nie było jest słodziutkie i chciałoby się tę piękność przytulic. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńUnderbar! Så söt :)
OdpowiedzUsuńAnnika
Miśka słodziutka, więc fotel wygodny jej się należy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńurocza:)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka:)
OdpowiedzUsuń