Obserwatorzy

niedziela, sierpnia 14, 2011

Nybakade kanelsnurror :) jag bjuder pa kaffet :) - Swiezoupieczone zawijasy z cynamonem, zapraszam na kawe






16 komentarzy:

  1. Smakowite, aż ślinka leci....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też koniecznie muszę się zaopatrzyć w takie kredki. Chętnie bym sobie pokolorowała :) Ja też wyszukuję blogi scrapowe i podpatruję co nie co ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy ja sie jeszcze załapię? jestem strasznym łasuchem:) a czy to nie są przypadkiem duńskie ciasteczka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawijasy z cynamonem wyglądają bardzo apetycznie.Ale na kawę to wpadnę jutro z rana:))))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty chyba chcesz, żebym sobie język na tym tytule połamala?! ;D
    Baaardzo apetycznie wygląda ta kafka z ciasteczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. So yummy, thanks for sharing!
    Hey, I have a giveaway here, please come join in the fun!
    http://www.pixiedustpaperie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za linka. Ja sobie wczoraj kupiłam kredki Astry w Tesco. Tak na początek. Jeśli mi się spodoba to może sobie zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniaaaaaaaaaaaaam! Wyglądają obłędnie smakowicie :) Toż to sadyzm :);) Buziaki Izuś :*

    OdpowiedzUsuń
  9. "Nyba... " nie nyba ... Wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak, kredki sobie kupiłam, ale nie mam ani papieru, ani stempli do kolorowania, ani tuszu wodoodpornego. Zupełnie o tym zapomniałam. Kredki wypróbowałam, ale tylko tak na zwykłym bloku rysunkowym. Fajnie się rozmywają.

    OdpowiedzUsuń
  11. mmmm.. ale smacznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy10:47 PM

    mmmm wyglądają przepysznie :)Franiowa Mama

    OdpowiedzUsuń
  13. Adresu nie podałaś, wpadłabym, bo wyglądają... mniam, mniam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie ślimaczki, właśnie przełknęłam solidną porcję śliny po obejrzeniu tych zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń

Dzieks :)