Obserwatorzy

niedziela, lutego 20, 2011

Muffinki :):)

Piekarnik przetestowany :):):)dziala, wiec bede sie wyzywac kuchennie teraz a nie robotkowo chyba .....

Pozdrawiam Izon



6 komentarzy:

  1. A nie jest to czasem niebezpieczne?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muffinki-mniam-mniam!:-)
    WITAJCIE,KOCHANE KALORIE,bez Was byloby ziiiiimko:-)))

    Usciski-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  3. Tkaitka: mysle, ze nie jest to tak bardzo niebezpieczne jakby sie moglo wydawac :):), bo pokaszlujac sobie czasem czapke szydluje dla siebie :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muffiny- na każdą okazję - niezastąpione i szybkość ich wykonania... idealne i na pewno pomagają w leczeniu :) Pozdrawiam i zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy7:40 PM

    Nic się nie chwaliłaś, Izonie! Chyba że okablowana byłam... ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewonie, wyszlo cale 10 muffinkow dla malzowina, nie bylo czym sie chwalic ....

    OdpowiedzUsuń

Dzieks :)