Loska, prezent dla kolezanki, zdecydowanie w niebieskosciach byc musiala :)))
Karteczka swiateczna ze stempelkiem sprezentowanym przez Monice ze Szwecji.
Stempelek przybyl od Marzenki :)))
A tu moje muffinki czekoladowe bezglutenowe z jablkiem zurawinka i platkami migdalowymi :))
Pozdrawiam z Izonlandu :))
Łośka prześliczna:) Karteczki urocze:)
OdpowiedzUsuńA muffinki wyglądają smakowicie... też uciekam do kuchni coś upichcić;)
ŚLICZNE MALEŃSTWO!KARTECZKI UROCZE!
OdpowiedzUsuńpiękny ten dzisiejszy Twór łosiowy, trochę świąteczn. Oj, apetyt na słodkie mnie wzielo po tych babeczkach...
OdpowiedzUsuńŁośka wyszła super. Cieszę się stempelek się przydał. Ja jeden od Ciebie już też pokolorowałam, ale na razie go nie użyłam. Babeczki na pewno smaczne :) Mam zamiar w ten weekend coś zdziałać, bo ostatnio brak czasu... Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny Pan :)
OdpowiedzUsuńŁosinka jest rewelacyjna, a karteczki super, zwłaszcza z krówką :)
OdpowiedzUsuńŁośia jest cudna
OdpowiedzUsuńa na widok muffinek ślinka cieknie
Pozdrawiam
Nie dość,ze sama ładna to do "twarzy" jej w niebieskościach:))))Karteczki bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ale śliczny!!!!!
OdpowiedzUsuńJa też mam na oku schemacik na szydełkowego reniferka. może się pokuszę...
prześliczna łosia
OdpowiedzUsuńŁosia!!!
OdpowiedzUsuńNo nie mogę!!! :):):):):)
Cudowna :)
A przez muffinki dostałam ślinotoku... ;)
wszystko wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!! :)