Wakacje....

Taaaa.....wakacje za pasem.....juz niedlugo przeprowadzam sie do Åhus....dostalam rower, wiec go chyba tam tez zabiore....(mam nadzieje, ze nikt mi go nie gwizdnie..), nie jestem taka cviemna masa jak mi sie wydawalo...zdalam egzam, na VG(nie zajrzawszy uprzednio do ksiazki)....jeszcze dwa poziomy....bleeee...Mamiko ze Stephane sie wyprowadzaja.... :o((((...no i wlasnie znowu zaczelo padac....czyzby lato mialo byc takie jak w zeszlym roku???a ja sie chcialam na braz strzaskac.....hmmmmmmmmm....chyba w solarium.............pozdrawiam wszystkich....ktorzy to czytaja.... Iza